... where cult & sleaze meet... digging classic genre flicks, exploitation revival, auteur cinema & rare documentaries... you like it, we like it!
Sunday, 4 February 2007
Wyluzuj, to tylko roślina.
Na amerykańskim rynku wydawniczym właśnie pojawiła się niezwykła książka z obrazkami dla dzieci, nosząca tytuł It's just a plant. Jest to prawdopodobnie pierwsza próba pozytywnej, kulturowej edukacji naszych pociech w kwestii użycia konopi i pochodzących z niej produktów. Jej autorem jest Ricardo Cortes, właściciel przebojowej agencji Magic Propaganda Mill, która łączy w swojej pracy dizajn wizualny z mediami masowego komunikowania w celach edukacyjnych.
Główną bohaterką książki jest mała dziewczynka Jackie, która razem ze swoją mamą wyrusza na współczesną wyprawę inicjacyjną, która ma jej pomóc w zrozumieniu czym tak naprawdę jest ta tajemnicza roślina i jakie znaczenie społeczne przypisuje się jej używaniu. Córka i matka odwiedzają najpierw rolnika Boba, który tłumaczy im, jak roślina się rozwija i opowiada jej długą historię. Następnie składają wizytę lekarzowi, który wylicza medyczne korzyści, płynące z użycia konopi i tłumaczy, jak należy to robić w odpowiedzialny sposób, jednak przestrzega przed używaniem marihuany przez nieletnich. Kolejnym przystankiem w podróży staje się grupa czarnej młodzieży, która właśnie jara blunty. Zanim zdążą jednak wytłumaczyć dziewczynce, co robią i dlaczego, zostają brutalnie zakuci przez policję. Opowieść stara się w jak najbardziej łagodny sposób przeprowadzić dziecko przez problematykę używania marihuany - jej popularności i przyczyn prohibicji zrywając jednocześnie z archaiczną edukacją strachu, histerii i politycznego kłamstwa. Książką tą powinien zainteresować się obecnie każdy świadomy rodzic.
Oprawę graficzną tego ślicznego dzieła zapewnili tacy artyści, jak: FUTURA, Jose Parla, Che Jen, Toofly i inni tworząc artystyczne tło, projekty ubrań oraz nadając projektowi współczesny klimat. Obecnie książka jest tłumaczona na język francuski i niemiecki. Ciekawe kiedy ktoś zdecyduje się ją wydać u nas? Nikt chyba nie może zaprzeczyć, że w jądrze naszego totalitarnego syfu światopoglądowego przydałby się świeży powiew.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment