... where cult & sleaze meet... digging classic genre flicks, exploitation revival, auteur cinema & rare documentaries... you like it, we like it!
Thursday, 18 January 2007
Podcasting czyli powrót audio intymności!
Na temat niezwykłej kariery podcastingu robi się ostatnio coraz głośniej. Nic zresztą dziwnego, gdyż medium to bardzo ciekawe, proste i obiecujące, a ponadto dzięki niemu zataczamy kolejne, medialne koło i wyłamujemy następną cegiełkę w murze archaicznej cywilizacji, opartej na związkach hierarchicznych.
Wiele elementów podcastingu jest niezwykle interesujących, ale tu chcielibyśmy zwrócić uwagę przede wszystkim na to, że jego doświadczenie łączy w sobie dwa rodzaje mediów: radio i Internet, mamy więc do czynienia z fascynującą cyberhybrydą. Nie można sobie przy tej okazji oczywiście odmówić przywołania arcykapłana mediów, Marshalla McLuhana, który rzekł kiedyś, że: Skrzyżowanie albo spotkanie dwóch mediów jest chwilą prawdy i objawienia, z której rodzi się nowa forma.
Nic dodać nic ująć, pomimo, że media ewoluują, zasady wg. których przebiega sam proces, nie ulegają nadmiernym zmianom. Podcasting spaja zalety sieciowej struktury dostępu do informacji z głęboka intymnością przeżycia słuchowego, którego ośrodek przetwarzania znajduje się oczywiście w prawej półkuli mózgowej (naszej ulubionej sferze, ze względu na jej rewolucyjne inklinacje).
Nowa technologia może być powoli traktowana jako konkurencja dla wypalonego przez brak kontaktu z żywym odbiorcą, radia komercyjnego. Potwierdza to także gwiazda nadawania na technologicznych falach, amerykański programista i pisarz, Leo Laporte, który złapany ponad rok temu przez reportera serwisu Social Media na Konferencji Portable Media Expo & Podcasting w Ontario, rzucił słynne hasło: Każdy powinien być podcasterem.
Kiedy każdy będzie tworzył swój własny podcast, utworzymy bezkresny krąg, w którym wreszcie zniknie sama potrzeba nadawania...
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment